Tylko nie mów nikomu

[Wasyl]

ale radę apostoła Pawła chyba szanujesz
czy raczej olewasz geniuszu

Tyle, że ta rada, jeśli już chcesz ją interpretować
dosłownie dotyczy nadmiaru, a nie niedomiaru.
A celibat to nawet sam Paweł zalecał.

[Krystian]

Tyle, że ta rada, jeśli już chcesz ją interpretować
dosłownie dotyczy nadmiaru, a nie niedomiaru.
A celibat to nawet sam Paweł zalecał.

Paweł zalecał tak samo jak Pan Jezus, że są osoby, które dla Królestwa Niebieskiego zostaną w bezżeństwie.
Czyli oddać się jako ewangelizator na całą swoją służbę.
Natomiast jak miał być ktoś biskupem - ma mieć jedną żonę i być przykładem dla zboru
Tak napisał Paweł.

[Wasyl]

Czyli oddać się jako ewangelizator na całą swoją służbę.

Biskup (nadzorca zboru) tym bardziej musi się oddać swoim obowiązkom,
bo w końcu musi zarządzać całym zborem i poświęcać uwagę jego członkom.
Żonaty raczej będzie miał na to o wiele mniej czasu.

Natomiast jak miał być ktoś biskupem - ma mieć jedną żonę

Ma przede wszystkim być wzorem czystości i to w głównej mierze oznacza wyrażenie
"mąż jednej żony". Poza tym, im więcej żon tym więcej obowiązków, więc logiczne, że
jak nie ma żadnej żony, to więcej czasu będzie mógł poświęcić zborowi.

[Krystian]

Ma przede wszystkim być wzorem czystości i to w głównej mierze oznacza wyrażenie
"mąż jednej żony". Poza tym, im więcej żon tym więcej obowiązków, więc logiczne, że
jak nie ma żadnej żony, to więcej czasu będzie mógł poświęcić zborowi.

Czyli ma mieć żonę.
Przytaczam jeszcze raz apostoła Pawła

Prawdziwa to mowa: Kto o biskupstwo się ubiega, pięknej pracy pragnie. (2) Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel, (3) nie oddający się pijaństwu, nie zadzierzysty, lecz łagodny, nie swarliwy, nie chciwy na grosz, (4) który by własnym domem dobrze zarządzał, dzieci trzymał w posłuszeństwie i wszelkiej uczciwości, (5) bo jeżeli ktoś nie potrafi własnym domem zarządzać, jakże będzie mógł mieć na pieczy Kościół Boży?

przeczytałeś dokładnie?
zwracam uwagę na końcowy werset

[Wasyl]

Czyli ma mieć żonę.

Nigdzie nie napisano, że biskup musi być żonaty, a tym bardziej, że musi mieć dzieci.

zwracam uwagę na końcowy werset

A ja zwracam uwagę, że końcowy werset nie mówi nic o tym, że biskup musi koniecznie
mieć żonę i dzieci, tylko wskazuje, że jak ktoś ma, to to jak sobie radzi z rodziną będzie
świadczyć o jego kompetencjach. Tyle i aż tyle.

Jeśli twierdzisz, że biskupem nie może być kawaler albo
wdowiec to zapodaj odpowiedni werset i będzie po sprawie.
Czekam.

[Krystian]

Jeśli twierdzisz, że biskupem nie może być kawaler albo
wdowiec to zapodaj odpowiedni werset i będzie po sprawie.
Czekam.

Jak nie rozumiesz końcowego wersetu
to przeczytaj początek
Kto o biskupstwo się ubiega - Ma być
Dalej masz podane warunki.
Nigdzie w Biblii nie napisano, że biskupem lub prezbiterem może być kawaler.
Jeżeli znasz taki werset - to zapodaj
Czekam.

[Wasyl]

Kto o biskupstwo się ubiega - Ma być
Dalej masz podane warunki.

Gdyby miało być jak ty chcesz, to Paweł by napisał, że biskup
ma być żonaty, a nie używałby jakiś niejednoznacznych fraz jak
mąż jednej żony, która jest dosłownym przekładem z greckiego.
Skoro zdecydowano się na dosłowny przekład, to musiał być ku temu
jakiś powód. O ile mnie pamięć nie myli, to to wyrażenie jest idiomem
i oznacza tyle, co mężczyzna dochowujący wierności, czyli nierozpustny
i lojalny.

Poza tym nakaz żeniaczki jest bez sensu o tyle, że Paweł w innym
miejscu radził, żeby kto w mocy, ten niech zachowuje celibat. No ale
ty masz to oczywiście w nosie, bo musisz jak zwykle dać upust swoim
nienawistnym rojeniom w kierunku Kościoła, naginając - bo jakby inaczej -
Pismo pod swoje brednie.

[Wierna]

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-...Id,3032100 właśnie tak wyglądają dzisiaj oskarzenia o pedofilię w Kościele

[Krystian]

Poza tym nakaz żeniaczki jest bez sensu o tyle, że Paweł w innym
miejscu radził, żeby kto w mocy, ten niech zachowuje celibat. No ale
ty masz to oczywiście w nosie, bo musisz jak zwykle dać upust swoim
nienawistnym rojeniom w kierunku Kościoła, naginając - bo jakby inaczej -
Pismo pod swoje brednie.

Zwariowałeś człowieku czy co?
Nigdy nie nagiąłem Pisma Świętego
To raczej robi CK w swojej zrewidowanej Biblii.
Ja Ci powtarzam za apostołem Pawłem, że biskup ma mieć żonę

[Krystian]

Poza tym nakaz żeniaczki jest bez sensu o tyle, że Paweł w innym
miejscu radził, żeby kto w mocy, ten niech zachowuje celibat.

Zgadza się
Jednak to dotyczy ewangelizatorów w tamtych czasach.
Natomiast jak ktoś chciał być biskupem, to miał wzorowo prowadzić swój dom.
Wtedy mógł się starać o biskupstwo.